tak to teraz wygląda , od jutra ma zacząć kryć się dach , oby pogoda dopisała :)
co prawda więżba nie jest skończona ale nastąpi to najpóźniej w poniedziałek jeśli pogoda na to pozwoli :) poniżej kilka zaległych i obecnych zdjęć !
poniżej powiększone okno w salonie
a tak wyglądało to dzisiaj :)
Już od jakiegoś czasu cieszyliśmy się , że wybraliśmy sobie piękną dachówkę , wpłaciliśmy pieniążki i czekaliśmy aż wkońcu przyjdzie !! i co ? po prawie 4 tygodniach telefon , że kolor , który wybraliśmy będzie ! ale w styczniu !!!!!! i jak tu sie nie wkurzyć ? po 4 tygodniach ? kiedy to dachówka już powinna być u nas , oni nas informuja ,że niestety musimy sobie wybrać inny kolor albo model ! więc kolor zostaje ten sam , ale dachówka bedzie troszkę większa , w poniedziałek jedziemy zamawiać ! jedynym plusem chyba będzie to , że owa dachóweczka będzie minimalnie tańsza od poprzedniej i modlić się pozostaje żeby ta dojechała ! może jak dobrze pójdzie w przyszłym tygodniu na budowie pojawi się więźba ! i zaczną ją montować ! oby !! :) a poniżej kilka zdjęć z zeszłego tygodnia :)
Dziś położono nam strop nad resztą domku ! bo w tamtym tygodniu mieliśmy już nad garażem ale niestety nie było czasu dodać zdjęć ! teraz kilka fotek :)
strop nad garażem , jeszcze nie był wylany przedni filar ani daszek nad wejściem ,
strop wykonany z płyty żerańskiej , w projekcie była teriva , ale u nas teriva bedzie tylko nad tarasem , czy ma ktoś z was strop z płyt ??
długi weekend , a ja w tym roku jak w żadnym innym chciałabym żeby 1listopada wypadał w niedzielę , wtedy nie było by dwóch dni wolnego więcej , a jak sobie pomyślę , że od jutra do środy na budowie nic się nie będzie działo to mnie szlag trafia , no ale cóź każdy ma wolne tak jak mu na to szef pozwala ! niestety szef naszej firmy budującej nie pozwala się przemęczać !
Ciągle brak zdjęć z postępów na budowie , ale niestety w takim biegu tam wpadamy , że ciągle zapominam wyciągnąć aparat z torebki , od jakichś 9 dni na budowie pracuje po 7-8 osób i naprawdę z dnia na dzień widać duży postęp , prawdę mówiąc szkoda , że od poczatku ekipa nie była tak liczna bo pewnie teraz bylibyśmy na etapie krycia dachu , a tak codziennie modlimy się o to , żeby śnieg w tym roku nie padał , mam nadzieję , że jakoś nam się uda zamknąć domek :)
Dwa dni temu na budowie pojawiła się pani Projektant , no i co tu dużo mówić , trzeba burzyć hehe poszerzać przejścia i ogólnie bardzo się ucieszyła , że nie ma ścianek działowych bo rozrysuje je po swojemu , zobaczymy co z tego wyjdzie , pierwsza wizualizacja ma byc gotowa na przyszly piątek ! trzymajcie kciuki !!
stały bywalec
